Widok zawartości stron
Etymologia nazwy Drewnica
Leon Drewnicki, ur. w 1791 r. na Podolu, zm. w 1870 lub 1871 r. Jako młodzieniec wychowywany w duchu patriotycznym, na wieść o powstaniu Księstwa Warszawskiego (1807) postanowił zaciągnąć się do polskiej armii. Udało mu się to dopiero w 1809 r. Walczył przeciwko Austriakom, został poważnie ranny pod Raszynem. Bił się nadal u boku Napoleona w kampanii 1812 r. przeciw Rosji, potem w „bitwie narodów". Dostał się do niewoli austriackiej, z której zbiegł.
Na zakończenie rozważań o porozbiorowych losach lasów i leśników z obszaru obecnego Nadleśnictwa Drewnica należy podnieść fakt, że nazwę swą nadleśnictwo wzięło od nazwiska właściciela tutejszych dóbr ziemskich Leona Drewnickiego.
W swych pamiętnikach, noszących tytuł Za moich czasów, tak opisywał te wydarzenia: W 1809 r. – już miałem osiemnaście lat – dowiedziałem się, że Polacy biją Austryjaków koło Warszawy. Zwierzyłem się ojcu, że chcę iść do wojska polskiego i bić Austriaków. Ojciec mi z radością powiedział: „Synu! Myśl moją odgadłeś idź ich bić, a jak ich z Polski wypędzicie, wracaj z Polakami na Podole uwolnić nas od Moskali" (...) gdy młodzież warszawska biegła pod Raszyn, my z nimi udaliśmy się razem. Ja dostałem od kuli armatniej kontuzji w prawą nogę i z rannymi przywieziony do Warszawy. Byłem tu do roku 1812. Dosłużył się stopnia sierżanta.
Po upadku Napoleona osiadł w Warszawie, gdzie wkrótce rozwinął własny interes – wytwórnię alkoholi. Jego wybór był celny, fabryka przynosiła krociowe zyski, a Drewnicki wzbogaciwszy się, postanowił ulokować kapitał w gruncie – zdecydował się nabyć ziemię. W 1821 r. uzyskał od rządu Królestwa Polskiego grunta pomiędzy Markami a Ząbkami i założył majątek ziemski dokładnie w miejscu, gdzie dziś jest dzielnica Ząbek – Drewnica. Obszar ten wówczas był częściowo zabagnionym i zalesionym pustkowiem. Miejscowi ów folwark nazwali właśnie „Drewnica", od nazwiska jego właściciela. Na Mapie Kwatermistrzostwa WP nosi on nazwę: Kol. Dotrzymay-Drzewnica.
Drewnicki w swych pamiętnikach tak opisał ową transakcję: Na początku 1821 r. dowiedziałem się od Stetkiewicza,mojego przyjaciela, jeometry rządowego, że minister skarbu Lubecki ma upoważnienie do sprzedawania ziemi za Pragą od Grodziska, od Białołęki aż do Grochowa. Sprzedawać się będzie częściowo od 100 morgów najmniej. Prosiłem jego, aby mi powiedział, gdzie jest dobra ziemia, Stetkiewicz mnie radził, żebym kupił między Markami i Ząbkami, bo tam jest 100 morgów boru. Pojechałem obejrzeć tę ziemię. Była to po większej części bagnista, ale bór na wzgórku. Podałem deklarację do komisji skarbu, że chcę nabyć 500 morgów ziemi i 100 morgów boru. Tam mnie powiedziano, że plan został zmieniony, że rząd ziemię nadaje na 12 lat bezpłatnie, a potem płacić czynsz po 1 złotym z morgi. Co do boru, te same kondycje, tylko za drzewo na pniu trzeba zapłacić 13 000 złotych podług oszacowania. Ja przystałem na te warunki, podpisałem kontrakt i na drugi dzień pieniądze zapłaciłem. Jeometra Stetkiewicz pojechał ze mną, odmierzył ziemię i słupami oznaczył. Ja sprowadziwszy kacapów kilkadziesiąt, kazałem rowy kopać i krzaki karczować i zgodziłem cieśli,zabudowałem piękny folwarczek i dwa czworaki dla ośmiu komorników. Założyłem ogrody, zaprowadziłem pszczoły,kupiłem 150 krów, trzy pary wołów i 10 koni.
Patriotyczna dusza Leona Drewnickiego nie pozwoliła mu być obojętnym na losy Ojczyzny i gdy wybuchło Powstanie Listopadowe, nie bacząc na ewentualne konsekwencje, przyłączył się do powstańców. Wyposażył własny oddział, złożony z około 600 chłopów, na czele którego zdobył posiadłość swojego sąsiada, Lewickiego – Kolonię Lewiecpol. Ów majątek powstał być może w 1815 r. Obecnie jest to teren jednostki wojskowej w Lesie Bródnowskim. Nazwa majątku wskazuje na pierwszego właściciela, rosyjskiego generała Michaiła Iwanowicza Lewickiego (1761–1831), który tłumił insurekcję kościuszkowską, a w 1814 r. mianowany został komendantem Warszawy. W zapisie pamiętnikarskim Drewnickiego z tego czasu zachowało się nazwisko gajowego Kawki: Na odchodnym z Marek mój strzelec nazwiskiem Kawka, gajowy z lasu Nieporęt, mieszkający w lasach, prosił mnie o trzydniowy urlop, dla widzenia żony i dzieci. Ja jemu pozwoliłem zostać. My wrócili do Pragi. W powstaniu Drewnicki doszedł do rangi majora. Został odznaczony SrebrnymKrzyżem V irtuti Militari. Pisała o tym „Gazeta Polska" [nr 132, z 17 maja 1831 r., s. 1]: Obywatel Drewnicki, posiadacz kolonii za Pragą, ozdobiony został krzyżem srebrnym wojskowym za waleczność. Po upadku powstania Drewnicki udał się na emigrację. Jego majątek w Drewnicy został skonfiskowany i rozparcelowany pomiędzy chłopów. Drewnicki dotarł do Paryża, gdzie podjął działalność patriotyczną, był członkiem Komitetu Narodowego Polskiego, a później Towarzystwa Demokratycznego Polskiego. Zmarł podczas wojny francusko-pruskiej w 1870 lub 1871r.
Źródło: Zarys Dziejów Nadleśnictwa Państwowego Drewnica, Leszek Sławomir Pręcikowski